No i udało się, a nawet bardzo bo od razu zrobiłam trzy. Jak narazie nie są to moje oryginalne dzieła tylko lifty, ale i tak jestem z nich niezwykle dumna.
LO 1 powstało na wyzwanie Liftonoszek EDYCJA I, lift #1 , które liftowały pracę Janny Werner
Tuttuduutuuu ........... fanfary! Oto moje pierwsze LO.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
LO numer 2 powstało na wyzwanie Art Piaskownicy, gdzie zadaniem było zliftowaie pracy Morjike
LO numer 2
LO numer 3 powstało na wyzwanie Liftonoszek, które liftują pracę Bea Mahen
A mój lift prezentuje się następująco:
Fajniste:), widać, że się rozkręciłaś:). A te poprzednie dla babci i dziadka tez świetne!
OdpowiedzUsuńBaaardzo mi się podobają - wszystkie trzy świetne! nie mogę się napatrzeć! takie prawdziwe "scrapy" :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, ja jeszcze nie odważyłam się zrobić LO. Dziękuję za udział w candy. Życzę powodzenia w losowaniu :)
OdpowiedzUsuńNoooo... fajoweeee!!!! ja też noszę się z zamiarem, ale jeszcze za słaba jestem w te klocki... heheh...
OdpowiedzUsuńPodoba mi się numer 2. Bardzo :)
Świetne masz dziewczyno talent fiu fiu.
OdpowiedzUsuńsuper i bardzo pomyslowe
OdpowiedzUsuńczyli jednak LO- nie boli:D ja nie odważyłabym się na aż trzy od razu! gratulacje i trzymam kciuki za kolejne scrrrapy!
OdpowiedzUsuńJakie zmiany. Bardzo korzystne. Widzę LO wychodzi Ci świetnie. Ja mam z tym problem - za duża przestrzeń do ogarnięcia ;)
OdpowiedzUsuńFajne LO- ja też stawiam pierwsze kroki- no ale 3 na raz... Super
OdpowiedzUsuńgratuluję, ja sie zbieram i zbieram i zbieram........hahahhahaha, jak przyjedziesz następnym razem , to proszę pozbieraj mnie jeszcze bardziej, bo widzę,że jak się chce to mozna :))))superowe!!!
OdpowiedzUsuń